|
||
|
Porady ogrodnicze na marzec - 09.03.2016
● Czas na cięcie Można już rozpocząć cięcie koron drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych. Cięcie jabłoni, grusz i śliw to przede wszystkim rozrzedzanie (prześwietlanie) koron oraz regulacja ich wysokości i szerokości. Wiśnie wymagają odmładzania – skracamy wierzchołki konarów, aby wyrosło dużo pędów rocznych. Cięcie brzoskwiń i moreli zostawiamy na kwiecień. Duże rany po cięciu smarujemy odpowiednimi preparatami (np. Funaben Plus 03 PA). Z krzewów ozdobnych teraz tnie się tylko te, które kwitną latem na pędach tegorocznych (np. budleja, róże, hortensja krzewiasta i bukietowa, powojniki wielkokwiatowe, wrzosy, lawenda). Wszystkie gatunki mają swoje specyficzne wymagania odnośnie cięcia dlatego zanim sięgniemy po sekator, lepiej skorzystać z fachowych porad na ten temat zawartych w bieżącym „Działkowcu” (Temat miesiąca) lub książce „Sztuka cięcia drzew i krzewów owocowych” (cena 12,60 zł dostępna na www.dzialkowiecsklep.pl lub tel. 22 101 34 34). Pamiętajmy, że brak cięcia lub jego nieumiejętne wykonie mogą skutkować brakiem owoców u roślin sadowniczych lub słabym kwitnieniem i mierną dekoracyjnością – u roślin ozdobnych.
● Odpady Wszelkie resztki roślinne zebrane w czasie wiosenny porządków warto przeznaczyć na kompost, zamiast wyrzucić do śmietnika bądź palić, co jest zabronione w większości gmin. Kompostować można również gałęzie po cięciu drzew i krzewów, przy czym muszą być one wcześniej rozdrobnione. Rozdrobnione pędy doskonale nadają się również do ściółkowania. Dlatego warto zainwestować w małą rozdrabniarkę (cena od ok. 350 zł) i corocznie pozyskiwać na działkę cenny materiał organiczny.
● Na rabatach Jeśli zaczyna robić się cieplej i prognozy nie zapowiadają już mrozów, możemy powoli zdejmować zimowe okrycia z roślin. W razie znacznego ochłodzenia, osłony muszą być jednak pod ręką, wszak „w marcu jak w garncu” i wszystko może się zdarzyć. Wygrabiamy rabaty, usuwając resztki roślinne, ostrożnie spulchniamy glebę, aby nie uszkodzić wybijających już roślin. Przycinamy byliny, usuwając martwe części. Wzbogacamy glebę w kompost i uzupełniamy ściółkę z kory.
● Siejemy kwiaty Gdy nadejdą cieplejsze dni możemy już wysiewać wprost do gruntu nasiona wielu roślin rocznych, wytrzymałych na spadki temperatury. Nasiona wykiełkują szybciej, na ile pozwoli im na to pogoda, i wcześniej będziemy mogli cieszyć się ich kwiatami. Co zatem można wysiać w marcu? Urzekające zapachem: groszek pachnący, smagliczkę nadmorską lub powój trójbarwny, kwitnące na niebiesko np. czarnuszkę lub chaber, a z roślin o kwiatach w ciepłych kolorach, np. maczki i nagietki. Do pojemników wysiewamy nasiona aksamitek, astra chińskiego, celozji, cynii, niecierpka, szarłatów, werbeny, zatrwianów. Zainteresowanych marcowymi wysiewami odsyłamy do bieżącego „Działkowca”.
● Cieniste zakątki Miejsca cieniste i półcieniste nie są łatwe do urządzenia, a przecież takie też są na działce. Niedobór światła to wyzwanie, gdyż większość roślin lubi słońce, a gatunków, które zniosą jego brak jest znacznie mniej. W „Działkowcu” można podpatrzeć jak inni poradzili sobie z efektowną aranżacją takich trudnych miejsc – warto skorzystać z gotowych pomysłów!
● Dzielimy karpy Pod koniec miesiąca dzielimy karpy bylin kwitnących latem i jesienią, np. astrów (marcinków), dzielżanów, floksów, liliowców, rozchodników.
● Ogród wodny „na szybko” Budowa oczka wodnego z folii może być trudna i kłopotliwa. Alternatywą jest wykorzystanie gotowych plastikowych form. Dzięki nim szybko i dość łatwo uzyskamy zamierzony efekt. Miesięcznik „Działkowiec” w marcowym wydaniu doradza, jakie pojemniki wybierać, aby długo spełniały swoją funkcję oraz jak je prawidłowo zamontować i obsadzić roślinnością. Warto skorzystać i w jeden dzień stać się posiadaczem kojącego zmysły ogrodu wodnego.
● Iglaki-stożki To właśnie je jako pierwsze dostrzegamy na rabacie. Przyciągają „oko” regularną koroną, a często i rozmiarami. Nadają całości kompozycji wyrazistości i powagi. Każdy chciałby mieć choć jeden taki egzemplarz na działce. Zanim jednak kupimy roślinę warto dowiedzieć się więcej o jej docelowych rozmiarach i wymaganiach, tak aby zdobiła nam działkę, a nie była źródłem kłopotów. Temat iglaków-stożków, tych małych, jak i tych w rozmiarze XXL (absolutnie nie na działki!), obszernie opisuje „Mój Ogródek”. Warto przeczytać!
● Szkodniki iglaków Przy temperaturze ponad 10şC zwalczamy zimujące larwy ochojników powodujące szyszkowate narośla na świerkach oraz wiosenne załamywanie igieł na modrzewiach. Niszczymy również zimujące jaja przędziorka sosnowca. Pomocne w tym będą preparaty zawierające olej parafinowy, np. Promanal 60 EC, Floril 019 AL. Można też samodzielnie wykonać 2% roztwór oleju parafinowego.
● Sadzonki z przechowalni Przechowywane rośliny balkonowe tworzą już nowe pędy. Warto to wykorzystać i rozmnożyć m.in. fuksje, lantany, pelargonie, pokrzelice. Sadzonki z 2–3 parami liści umieszczamy w pojemniku wypełnionym torfem z piaskiem lub gotowym podłożem do ukorzeniania i okrywamy folią. Ustawiamy w ciepłym, widnym miejscu i regularnie zraszamy.
● Magnolia To symbol wiosny. Na magnolii gwieździstej widać już nabrzmiałe pąki – wkrótce zachwycą nas pięknymi bladoróżowymi kwiatami. Obok kwitnącej magnolii nikt nie przejdzie obojętnie! Warto tej wiosny zaprosić ją do ogródka, tym bardziej, że w sprzedaży dostępne są odmiany długo i obficie kwitnące wiosną, a nawet powtarzające kwitnienie pod koniec lata. Dodatkowo zachęca nas różnorodność kwiatów – od śnieżnobiałych, przez żółte, lekkoróżowe, do purpurowych. Z „Działkowca” można dowiedzieć się więcej na temat wymagań tych pięknych roślin, sposobów ich aranżacji z innymi roślinami oraz obejrzeć najpiękniejsze odmiany.
● Efektowny ogród Już teraz warto zaplanować spektakularny kwiatowy efekt na swojej działce. Pomogą w tym rośliny cebulowe i byliny, które sadzimy wiosną – od marca do maja. Spośród bogactwa ich odmian zwróćmy uwagę na te najbardziej efektowne – o dużych, często pachnących kwiatach, bądź finezyjnych kolorowych liściach. Jakie to rośliny i gdzie można je kupić? Podpowie „Moda na sezon” w marcowym wydaniu „Mojego Ogródka”!
● Przesadzamy doniczkowe Budzące się do życia rośliny warto teraz przesadzić. Sprawdzamy stan korzeni, uschnięte lub nadgniłe – usuwamy, a bryłę korzeniową rozluźniamy. Na dno nowej doniczki wysypujemy drenaż. Dla większości gatunków jako podłoże stosujemy ziemię dla roślin doniczkowych, kaktusów – mieszankę piasku i żwiru, storczyków – keramzyt lub korę sosnową. Wybieramy doniczki o średnicy większej tylko o 2 cm. Wiosenne przesadzanie jest okazją do rozmnożenia niektórych roślin, np. storczyków, co opisuje marcowe wydanie „Mojego Ogródka”.
● Moda na warzywnik Satysfakcja z własnej pracy, przyjemność delektowania się świeżymi i aromatycznymi warzywami oraz pewność, że zostały zdrowo wyprodukowane, są nieocenione. Coraz więcej osób decyduje się na własną uprawę warzyw i ziół, choćby na niewielkiej powierzchni. To coraz powszechniejsza moda, ale także przejaw rosnącej świadomości ekologicznej. Każdemu, kto chciałby dołączyć do osób ceniących zdrowe plony z własnego ogródka polecamy lekturę marcowego „Działkowca” – dowie się od czego zacząć.
● Własna rozsada warzyw Wysiewamy na rozsadę nasiona pomidora, papryki, selera, sałaty, pora, a także warzyw kapustnych – kalarepy, kalafiora, kapusty głowiastej i brokułu. Musimy zapewnić roślinom odpowiednie warunki termiczne i świetlne. Produkując rozsadę pamiętajmy: jak najwięcej światła i niezbyt wysoka temperatura (15–18°C, dla papryki i pomidora może być wyższa). Temperatura nocą powinna być kilka stopni niższa niż w dzień. Warto wiedzieć, że nasiona różnych warzyw można łatwo zamówić w sklepie wysyłkowym działkowca tel. 22 101 34 34 (www.dzialkowiecsklep.pl)
● Prace w warzywniku Jeśli gleba już nieco obeschła, zaczynamy pierwsze uprawki glebowe. Należy uprzątnąć wszystkie resztki organiczne, które mogą przywabiać szkodniki. Stosujemy nawożenie potasowe i azotowe pod przyszłe uprawy lub nawóz wieloskładnikowy. Jest to też ostatni moment, aby nawieźć glebę dobrze rozłożonym kompostem, jeżeli nie zrobiliśmy tego jesienią. Kompost dajemy pod warzywa, które tego wymagają (seler, ogórek, cebula, por, kapusty późne), w ilości 30–50 kg na 10 m2. Cięższe gleby gliniaste można płytko przekopać (do 15 cm) dla lepszego napowietrzenia i ogrzania. Uprawki wiosenne wykonuje się także na miejscu przeznaczonym pod rozsadnik. Przykrywamy je ciemną folią, aby ziemia szybciej się ogrzała. Zwykłą folią można również przykryć inne grządki. Ogrzanie gleby umożliwia wcześniejsze wysiewy nasion.
● Warzywa wieloletnie Oczyszczamy je z zeschniętych pędów i liści oraz nawozimy nawozami organicznymi albo wieloskładnikowymi mineralnymi.
● Najlepsze pomidory Nie ma to jak pomidory z działki! Najbardziej cenione są te malinowe, a rynek oferuje bogactwo ich odmian – od olbrzymich, osiągających wagę 60 dag, po drobniutkie, 7 g, w typie cherry, dojrzewające w gronach po kilkanaście sztuk. Warto wiedzieć, że nasiona na rozsadę należy wysiać na początku marca. Zainteresowanych tematem pomidorów malinowych odsyłamy po więcej informacji do marcowego „Działkowca”.
● Antybiotyki z roślin Niektóre rośliny zawierają związki naturalne o właściwościach podobnych do antybiotyków syntetycznych. Choć mogą działać od nich słabiej, nie wywołują uodpornienia się bakterii. Na przedwiośniu, w okresie gdy w sposób naturalny mamy obniżoną odporność, warto zapoznać się z dobroczynnym działaniem tych roślin, gdyż można z nich korzystać zapobiegawczo, zanim „dopadnie” nas choroba. Szczegółowo ten temat omawiany jest w marcowym „Działkowcu”. Warto przeczytać!
● Aby mniej chorowały Niekorzystne warunki wiosną osłabiają rośliny, przez co stają się one bardziej podatne na choroby. Aby temu zapobiec i wzmocnić rośliny, warto stosować różne preparaty – od tych dostępnych w handlu, po takie, które możemy wyprodukować na działce samodzielnie. Zainteresowanych tematem odsyłamy do „Mojego Ogródka”.
● Zrazy do szczepienia Początek marca to ostatni termin ścinania zrazów. Odpowiednie są przyrosty roczne na obwodzie korony, długości 40–80 cm. Należy je związać w pęczek, owinąć lekko folią i umieścić w wilgotnej ziemi, w miejscu, gdzie nie dociera słońce, aby nie wyschły i nie rozwinęły się przedwcześnie. Będą potrzebne za miesiąc.
● Owocowe do ogrodu Owoce z własnego ogródka to wielka przyjemność i to nie tylko dla dzieci. Na wyciągnięcie ręki mamy świeżą, nieskażoną, smaczną i pachnącą żywność. To dobry powód, aby tej wiosny posadzić w ogródku choćby kilka drzew i krzewów owocowych. Tanie, sprawdzone amatorskie odmiany gatunków znanych (jak jabłoń, wiśnia, grusza, porzeczka, brzoskwinia, morela, agrest), jak i mniej znanych (np. mini kiwi, jagoda kamczacka, pigwa, jeżyna, jagoda goji), można zamówić w sklepie wysyłkowym na www.dzialkowiecsklep.pl. tel. 22 101 34 34. Pamiętajmy, że kupione rośliny trzeba jak najszybciej posadzić i obficie podlać. Niektóre zaowocują już w tym sezonie!
● Na rusztowania Po przycięciu rozkładamy na rusztowaniach i przywiązujemy pędy winorośli i jeżyny bezkolcowej. W późniejszym terminie większe jest prawdopodobieństwo wyłamania części silnie nabrzmiałych pąków.
● Truskawkowe grządki Po obeschnięciu gleby truskawki i poziomki oczyszczamy ze starych liści, usuwamy chwasty, rośliny 2–3-letnie zasilamy małą dawką nawozów azotowych, glebę płytko spulchniamy. Jeśli chcemy o kilka dni przyspieszyć kwitnienie i zbiór owoców grządkę przykrywamy włókniną, ale należy ją zdejmować na dzień w czasie kwitnienia roślin, aby umożliwić owadom zapylenie kwiatów.
● Pierwsze opryski Przed rozpoczęciem wegetacji warto drzewa i krzewy owocowe opryskać Miedzianem 50 WP, który skutecznie ogranicza występowanie chorób bakteryjnych i grzybowych. Na początku miesiąca niezwłocznie opryskujemy brzoskwinie i nektaryny Syllitem 65 WP, w stężeniu 0,5 %, przeciw kędzierzawości liści.
● Kwieciaki Są aktywne w okresie pękania pąków kwiatowych, w słoneczne i ciepłe dni przy temperaturze ponad 8oC. Są szkodliwe tylko w lata słabego kwitnienia. Uszkodzone pąki kwiatowe wraz ze znajdującymi się wewnątrz larwami należy zrywać i niszczyć aby nie dopuścić do dalszego rozwoju szkodnika.
● Torbiel śliw Jeżeli w poprzednim roku śliwki uszkodzone były przez grzyb powodujący chorobę należy w fazie nabrzmiewania i pękania pąków zastosować opryskiwanie drzew Syllitem 65 WP. Pierwsze symptomy choroby widoczne są na zawiązkach owoców po 3–4 tygodniach od kwitnienia. Porażone owoce są nadmiernie wyrośnięte, wydłużone, bez pestki, żółtozielone z woskowym nalotem, łykowate i niesmaczne. Większość z nich gnije i opada. W okresie bezlistnym należy usuwać pozostające na drzewach zmumifikowane owoce (torbiele), w których znajdują się zarodniki grzyba – źródło choroby wiosną.
● Wasze Eko rady Redakcja „Działkowca” zaprasza wszystkich działkowców do podzielenia się swoimi doświadczeniami związanymi z ekouprawą roślin. Napiszcie, od czego zaczynaliście i na jakim etapie jesteście teraz, z czym mieliście najwięcej problemów, a co „przyszło łatwo". Jakie są Wasze plany związane z ekodziałką? Co poradzilibyście osobom dopiero rozpoczynającym przygodę z ekologią? Przysyłajcie własne przykłady ekologicznych rozwiązań. Opublikujemy je na łamach miesięcznika „Działkowiec” i nagrodzimy pięknymi roślinami z naszego sklepu (www.dzialkowiecsklep.pl). Czekamy na Wasze listy pod adresem: redakcja@dzialkowiec.com.pl Redakcja „Działkowca”
● Dieta na stawy Bolące stawy są poważnym problemem. Mogą skutkować ograniczeniem ruchu i czynności, które wykonujemy na co dzień. Aby poprawić jakość życia przy tego typu schorzeniach warto zastosować odpowiednią dietę. Jaką? – Odpowiedź w marcowym „Moim Ogródku”.
Źródło
Zasoby strony internetowej http://pzd.pl
Jak samodzielnie ocenić żyzność gleby, czyli badanie odczynu gleby - próba palcowa i szpadlowa - 17.03.2016
Badanie odczynu gleby w ogrodzie to rutynowa czynność, która powinna być wykonywana raz do roku. Odczyn gleby to jeden z najważniejszych czynników w uprawie roślin. Od kwasowości gleby zależy m.in. efektywność pobierania wody i składników pokarmowych. Jeżeli zadbamy o to, by odczyn gleby w ogrodzie był na odpowiednim poziomie, możemy być pewni, że w naszym ogrodzie pojawią się jeszcze piękniejsze i bardziej wartościowe rośliny.
KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ CAŁY MATERIAŁ
Źródło
Zasoby strony internetowej http://pzd.pl
Kiedy pojawia się na naszej działce, często wpadamy w panikę. Oczywiście przyczyną nie jest lęk przed niewielkim zwierzęciem, o aksamitnym futerku, łopatowatych przednich kończynach, małym oczku, wydłużonym ryjku i krótkim ogonku, lecz jego nieco dla nas uciążliwymi zwyczajami.
Zanim rozpoczniemy z kretem zaciekłą walkę, warto pamiętać o kilku sprawach:
- w naszym kraju są objęte częściową ochroną gatunkową
- są pożyteczne - zjadają ślimaki, pędraki, drutowce oraz larwy i poczwarki wielu innych gatunków owadów, zjadają też drobne gryzonie;
- krecie korytarze dobrze napowietrzają glebę;
- ziemia z kretowisk jest znakomitym materiałem do wykorzystania w ogrodzie.
Kret europejski jest owadożemym ssakiem, żyje samotnie od 2 do 4 lat, jest bardzo ruchliwym i aktywnym zwierzęciem. Jego największa aktywność przypada na godzinny poranne i wtedy właśnie powstaje najwięcej kretowisk. Kret jest aktywny przez ok. 4 godz., po czym mocno śpi przez ok. 3 godz. (podobno chrapie). Na zimę schodzi głębiej pod ziemię ale nie zapada w sen zimowy. Drążąc korytarze wykopuje system podziemnych tuneli na głębokości 20-50 cm rozciągających na długość nawet do 1 km. Nora kreta składa się z gniazda, spiżarni, korytarzy mieszkalnych, biegowych i żerowiskowych. Terytorium kreta może sięgać do ok. 2000-6000 m2. Krety rozmnażają się raz do roku w okresie późno wiosennym. Gniazdo znajduje się zazwyczaj pod korzeniami drzew lub pod kamieniami.
Nawyki pokarmowe kreta z perspektywy działkowej są szkodliwe, gdyż:
- jest drapieżnikiem, którego przysmakiem są dżdżownice (stanowią około 90% jego pożywienia). Kret zjadając dżdżownice pośrednio przyczynia się do pogarszania warunków glebowych;
- zjada żaby; ponadto:
- niszczy korzenie roślin;
- tworzy kopczyki ziemi - kretowiny (szczególnie uciążliwe na trawnikach);
- powoduje gnicie roślin zasypanych przez kopce.
Ewa Majewska instruktor ds. ogrodnictwa OZ w Opolu
Pomocnik każdego działkowca W nowym sezonie ogrodowym wszystkim działkowcom, miłośnikom roślin, ekologii i zdrowego stylu życia polecamy miesięcznik „Działkowiec” – teraz w bardzo atrakcyjnej cenie prenumeraty pakietowej (szczegóły w „DZ” i na www.dzialkowiec.com.pl).
Z „Działkowcem” każdy będzie na bieżąco z aktualnymi pracami ogrodowymi, kalendarzem ochrony roślin, urządzaniem i modernizacją działki oraz altany, nowinkami roślinnymi bądź sprawdzonymi, niezawodnymi w działkowej uprawie odmianami. Dodatkowo, co miesiąc „Działkowiec” dostarczy najważniejszych informacji ze świata ogrodów działkowych oraz Polskiego Związku Działkowców. Warto skorzystać i wiedzieć „co w trawie piszczy…”. Zapraszamy!
● Pierwsze wysiewy Wysiewamy do skrzynek wysiewnych nasiona petunii, begonii stale kwitnących, celozji, astra chińskiego, gazanii lśniącej, lwiej paszczy, lewkonii letniej, szałwii błyszczącej. Po 3–4 tygodniach siewki pikujemy do małych doniczek i dalej uprawiamy w ciepłym i widnym pomieszczeniu.
● Własne begonie bulwiaste Do doniczek lub skrzynek z lekką ziemią sadzimy bulwy begonii. Pojemniki ustawiamy w widnym i ciepłym miejscu. Dbamy o stałą dużą wilgotność podłoża, co sprzyja wyrastaniu pędów i korzeni. Gdy pędy będą dobrze widoczne możemy bulwy wyjąć i pokroić na części, tak aby każda miała przynajmniej jeden pąk. Po lekkim przyschnięciu powierzchni cięcia, bulwy ponownie sadzimy do podłoża. W ten sposób można uzyskać więcej egzemplarzy roślin. Bulwy efektownych odmian begonii i innych cebulowych można zamówić na www.dzialkowiecsklep.pl.
● Ozdobne w przechowalni Sprawdzamy stan przechowywanych dalii, mieczyków, cebul. Usuwamy te suche lub z oznakami chorób. Podczas przechowywania ważna jest temperatura – optymalna to 5–10°C, a dla roślin balkonowych – 8–10°C. Rośliny balkonowe podlewamy sporadycznie, aby nie dopuścić do przesuszenia korzeni. Przycinamy pędy suche i chore.
● Kwiaty do ogrodu Kwiaty jednoroczne mają mnóstwo zalet i są wręcz niezastąpione na działce. Mają ogromne bogactwo pokrojów, kształtów kwiatów i liści, zapachów oraz barw. Większość z nich długo kwitnie – od czerwca do jesiennych przymrozków. Z reguły dobrze rosną na słonecznych stanowiskach i przeciętnych glebach. Są doskonałym uzupełnieniem rabat, które dzięki nim możemy wciąż kreować na nowo. A początek roku to doskonały czas, by zaplanować kompozycje z ich udziałem. Po szczegółowe informacje na temat kwiatów jednorocznych (wyboru, kompozycji, uprawy) odsyłamy do „Działkowca”.
● Narzędzia do cięcia Już wkrótce będziemy ciąć krzewy i drzewa. Warto wcześniej przygotować/kupić potrzebne narzędzia i materiały – sekatory, piłki ogrodnicze, maści do zabezpieczenia ran po cięciu. Sekatory powinny być dobrze naostrzone (aby rana po cięciu szybko się zagoiła). Pamiętajmy, że mądrzej jest zainwestować w narzędzia lepszej jakości, niż wydać mniej na sprzęt „z dolnej półki”, który nie posłuży dobrze ani nam, ani roślinom. Zakupy potrzebnego sprzętu można zrobić na www.dzialkowiecsklep.pl.
● Przycinamy ozdobne Jeśli nie ma mrozu, można przystąpić do przycinania żywopłotów z krzewów iglastych. Ważne jest, aby zakończyć ten zabieg przed rozwojem pąków. Pod koniec miesiąca, przy sprzyjającej pogodzie, wykonujemy też cięcie sanitarne krzewów liściastych, przycinając suche lub chore pędy oraz prześwietlamy okazy, których pędy rosną zbyt gęsto i krzyżują się. Zainteresowanych tematem odsyłamy do obszernego artykułu o cięciu, który ukaże się w marcowym numerze „Działkowca” (w sprzedaży po 20 lutego).
● Zwalczamy przędziorki i ochojniki Od końca lutego do marca (przy temperaturze powyżej 10şC) niszczymy jaja przędziorka sosnowca występującego na iglakach oraz larwy mszyc z grupy ochojników powodujące szyszkowate narośla na świerkach i wiosenne załamywanie igieł na modrzewiach. Stosujemy preparaty zawierające olej parafinowy (Promanal 60 EC, Floril 019 AL). Na modrzewiach najlepiej wykonać zabieg przed wypuszczeniem igieł, wówczas larwy opuszczają kryjówki.
● Jak zatrzymać wodę? To pytanie zadawane było najczęściej w ubiegłym sezonie. Okazuje się, że istnieją sposoby na gromadzenie wody w glebie – począwszy od stosowania zwiększonego nawożenia organicznego po preparaty humusowe, superabsorbenty lub tajemnicze zeolity. Kto nie chce dać się zaskoczyć suszy, powinien przeczytać artykuł na ten temat w „Działkowcu”.
● Pamięć bez problemów Istnieje ścisły związek między dostarczaniem organizmowi odpowiedniego pożywienia, a stanem procesów pamięciowych, za które odpowiedzialny jest mózg. Z „Działkowca” można dowiedzieć się co jest źródłem najlepszej energii dla mózgu, jakie zioła stosować „na pamięć” oraz jak zmienić swoje nawyki, aby sprzyjać dobrej pracy mózgu. Warto przeczytać!
● Zdrowiej na działce Powoli planujemy nowy sezon. Może tym razem warto więcej uwagi poświęcić takiej produkcji warzyw, owoców i kwiatów aby nie było w nich pozostałości stosowanej „chemii”, a jednocześnie ich wygląd był dla nas satysfakcjonujący? Pomogą w tym niechemiczne metody uprawy i ochrony, a kompetentnych i praktycznych informacji na ich temat dostarczy książka „Ekologiczna ochrona roślin na działce” autorstwa prof. Kazimierza Wiecha. Dzięki zawartym w niej radom można wyeliminować lub zminimalizować ilość chemicznych zabiegów ochrony roślin, stosując różne praktyczne metody, m.in.: uprawę odmian odpornych, tolerancyjnych lub mniej podatnych na choroby; trafnie określając termin pojawienia się szkodnika (co zapewnia skuteczne jego zwalczanie); zapewnić dobre sąsiedztwo uprawianym obok siebie roślinom (co stymuluje ich wzrost oraz odporność na choroby i szkodniki); zadbać o glebę, tak aby zapewnić roślinom optymalne warunki wzrostu; poznać i wspierać organizmy pożyteczne, które same wyeliminują znaczne ilości szkodników roślin; stosować dostępne na rynku gotowe ekopreparaty zwalczające choroby lub szkodniki roślin; sporządzać samemu preparaty roślinne przydatne w ochronie roślin; poznać niechemiczne metody walki z chorobami bądź szkodnikami roślin uprawianych na działce.
Książkę można zamówić wysyłkowo tel. 22 101 34 34 lub na http://dzialkowiecsklep.pl/p/206/11270/ekologiczna-ochrona-roslin-na-dzialce-ochrona-czasopisma-i-poradniki-ogrodnicze.html Cena: tylko 19 zł
● Prześwietlamy drzewa owocowe Jeśli nie powrócą mrozy, niecierpliwi mogą już w końcu miesiąca prześwietlać drzewa jabłoni, grusz i śliw oraz krzewów jagodowych – agrestu, aronii, porzeczek. Cięcie prześwietlające należy rozpocząć od najstarszych drzew jabłoni i odmian wytrzymałych na mróz. Ogólna zasada zakłada wycinanie zbędnych gałęzi i konarów oraz pędów zagęszczających koronę, wrastających do jej środka, krzyżujących się (ograniczają dostęp światła do środkowej części korony). W wierzchołkowej części korony wycinamy na gładko (jak najbliżej nasady) pędy rosnące pionowo (wilki). Pozostawiamy rzadko rozmieszczone pędy krótsze, rosnące ukośnie lub poziomo. Większe rany po cięciu zabezpieczamy preparatem Funaben 03 PA lub białą farba emulsyjną z 2% dodatkiem Miedzianu. Więcej informacji o cięciu owocowych – w lutowym i marcowym „Działkowcu” oraz książce „Sztuka cięcia drzew i krzewów owocowych” (dostępna wysyłkowo na www.dzialkowiecsklep.pl).
● Bielenie drzew Duże wahania temperatur pomiędzy słonecznym dniem a mroźną nocą mogą spowodować uszkodzenia kory i drewna drzew owocowych (podłużne pęknięcia i rany zgorzelinowe), zwłaszcza od strony południowej. Aby temu zapobiec należy niezwłocznie poprawić bielenie pni i nasad konarów wapnem palonym (2 kg wapna/10 l wody, z dodatkiem gliny, która utrudnia zmywanie przez deszcz). Dzieki temu pomalowane części nie będą się nagrzewać, przez co unikniemy uszkodzeń.
● Planujemy Czy warto na działce uprawiać warzywa i owoce, gdy świeże można kupić praktycznie przez cały rok? WARTO! Korzyści z własnych upraw jest wiele. Własne warzywa i owoce to przede wszystkim zdrowa żywność – świeża, o wysokiej zawartości cennych składników odżywczych, nieskażona, o doskonałym smaku i aromacie. Zatem nie tylko cena ma znaczenie – stawką jest nasze zdrowie, dobre samopoczucie i satysfakcja. Dlatego już teraz warto zaplanować wiosenne nasadzenia roślin sadowniczych, warzyw i ziół. Nieocenionymi doradcami w tym zakresie będą miesięczniki „Działkowiec” oraz „Mój Ogródek”.
● Brzoskwinia i nektaryna Ponieważ temperatura utrzymuje się powyżej 6oC można przystąpić już do zwalczania kędzierzawości liści brzoskwini. Opryskiwanie przeprowadza się w stanie bezlistnym (w fazie nabrzmiewania pąków), gdyż tylko wówczas możliwe jest zniszczenie zimujących zarodników grzyba. W tym okresie najlepiej stosować Syllit 65 WP lub Carpene 65 WP.
● Czarna porzeczka Nienaturalnie nabrzmiałe pąki świadczą o obecności w nich szpeciela wielkopąkowca porzeczkowego. Od wczesnej wiosny szpeciele żerują i rozmnażają się w pąkach. Migracja z pąków rozpoczyna się w kwietniu i trwa do końca pełni kwitnienia. Szkodniki przenoszone są z wiatrem, z kroplami deszczu, na owadach i trafiają na sąsiednie pędy, krzewy. Pąki wraz ze szpecielami należy usunąć, natomiast silnie zaatakowane krzewy najlepiej wykopać. W okresie nabrzmiewania pąków i kwitnienia można wykonać opryskiwanie wyciągiem z czosnku bez rozcieńczenia. Nowe krzewy porzeczki powinny pochodzić z kwalifikowanych szkółek wolnych od szkodnika. Najlepiej sadzić odmiany tolerancyjne na wielkopąkowca, np. Ceres, Ben Hope, Ores.
● Dokarmiamy ptaki Powinniśmy kontynuować dokarmianie ptaków w danym miejscu aż do wiosny. Karmniki trzeba utrzymywać w czystości a pożywienie musi być świeże (chleb szybko pleśnieje!). Najlepszym pokarmem dla ptaków są zboża, nasiona i kasze. Można też zawiesić kawałek niesolonej słoniny.
● Bomba witaminowa Stęsknieni za własną, świeżą zieleniną możemy sami wyprodukować kiełki warzywne. To tani, zdrowy i smaczny sposób pozyskania źródła wielu witamin i związków prozdrowotnych, tak cennych na przedwiośniu w okresie tzw. wiosennego przesilenia. Nasiona np. rzeżuchy, rzodkiewki, fasoli mung wysiewamy w kiełkowniku lub zakręcanym słoiku wyłożonym wilgotną bibułą. Po kilku dniach pierwsze kiełki są gotowe do spożycia. Nasiona i mieszanki na kiełki (np. delikatne, pikantne) oraz kiełkowniki można łatwo zamówić wysyłkowo po 15 lutym na www.dzialkowiecsklep.pl lub tel. 22 101 34 34.
● Wysiew nasion W lutym rozpoczynamy wysiew warzyw (seler, por) i kwiatów jednorocznych. Wskazane jest zaprawianie ich w naparze z rumianku (mocząc przez 15 minut) aby przyspieszyć kiełkowanie i ograniczyć występowanie chorób grzybowych, zwłaszcza zgorzeli siewek.
● Ziemiórki Podczas kiełkowania nasion w substracie torfowym mogą pojawić się ziemiórki (małe czarne muszki szybko wzlatujące do góry). Należy je jak najszybciej wyłapać na żółte tabliczki lepowe aby samice nie złożyły jaj do podłoża. Larwy żerują na korzeniach i w szyjce korzeniowej, wygryzają także chodniki w dolnej części łodyg. Można je wyłapać rozmieszczając na powierzchni podłoża plasterki surowego ziemniaka.
● Wasze ekorady Aby założyć działkę ekologiczną nie wystarczy zaprzestać stosowania chemicznych środków ochrony roślin. To oczywiście istotny warunek, ale nie jedyny. Podstawą jest rozumienie otaczającej nas przyrody, oraz stałe pogłębianie wiedzy na temat roślin, zwierząt i praw rządzących naturą. Bez tego ani rusz! Dlatego też redakcja „Działkowca” zaprasza do współpracy osoby, które na swoich działkach stosują już ekologiczne metody uprawy. Napiszcie jak Wam się to udało, od czego zaczynaliście i na jakim etapie jesteście teraz. Jakie są Wasze plany związane z ekodziałką? Co poradzilibyście osobom dopiero rozpoczynającym przygodę z ekologią? Przysyłajcie własne przykłady ekologicznych rozwiązań w Waszych ogrodach. Najciekawsze prace opublikujemy i nagrodzimy pięknymi roślinami z naszego sklepu (www.dzialkowiecsklep.pl). Czekamy na Wasze listy (redakcja@dzialkowiec.com.pl)! Redakcja „Działkowca”
Źródło
Zasoby strony internetowej http://www.pzd.pl
Podczas zimowych odwiedzin na działce przyglądajmy się uważnie koronom drzew owocowych, szczególnie jabłoni i śliw, pod względem obecności na nich mumii, czyli zgniłych i zaschniętych owoców.
Jakie jest zagrożenie?
Mumie są źródłem rozprzestrzeniania się groźnych chorób: brunatnej zgnilizny drzew pestkowych lub ziarnkowych. Pozostawienie ich na drzewach sprzyja znacznie silniejszemu porażeniu tymi chorobami w kolejnym sezonie. Rozsiewające się z nich zarodniki już od wczesnej wiosny mogą powodować porażenia kwiatów, które zamierają, a później – owoców, powodując ich gnicie.
Co należy robić?
Wszystkie mumie należy usunąć z drzew a następnie głęboko zakopać. Zwracajmy też uwagę na mumie leżące już pod drzewami. Je trudniej jest zauważyć ale również powinniśmy je usuwać, ponieważ stanowią takie samo zagrożenie jak mumie pozostające jeszcze na drzewach.
Warto więc połączyć spacer po działce z profilaktyczną lustracją drzew, dzięki czemu w prosty i ekologiczny sposób skutecznie ograniczymy choroby, których skutki będziemy obserwować zwykle dopiero w postaci gnijących owoców, a wtedy będzie już trochę za późno.
Sławomir Milewski
redakcja "działkowca"
Fot. D. Taraska
Źródło
Zasoby strony internetowej http://www.pzd.pl
Ustawa o ROD z 2013 r. wprowadziła jasne zasady pozwalające działkowcom przenosić swoje prawo do działki na inne osoby. Mimo wyraźnych zapisów wielu działkowców nadal nie wie, jakie przepisy obowiązują w tym zakresie i jakich należy dopełnić formalności. Zarówno do Krajowej Rady, jak i okręgowych zarządów napływają pytania związane z procedurą przekazania działki na rzecz innej osoby, dlatego warto jeszcze raz przypomnieć, że proces ten reguluje art. 41 ustawy o ROD. Należy wyraźnie zaznaczyć, że działkowiec jest jedynie dzierżawcą działki, a nie jest właścicielem. Nasadzenia, urządzenia i obiekty znajdujące się na działce stanowią oczywiście jego własność, ale grunt, na którym znajduje się działka już nie. Należy on bowiem do gminy lub Skarbu Państwa. Grunty te są oddane w użytkowanie na czas nieoznaczony lub w użytkowanie wieczyste z przeznaczeniem na zakładanie ogrodów. PZD jest więc ich użytkownikiem. Działkowiec nie może zatem sprzedać działki, ponieważ nie jest ona jego własnością. Mimo, że jest to zapis wynikający wprost z ustawy, na wielu stronach internetowych pojawiają się ogłoszenia o sprzedaży działki rekreacyjnej. Trzeba zachować szczególna ostrożność przy ocenie takich ofert, ponieważ często wprowadzają one przyszłych użytkowników w błąd co do stanu prawnego gruntu. Zatem należy jeszcze raz podkreślić, że przeniesienie prawa do dzierżawy nie stanowi sprzedaży działki.
Przeniesienie prawa do działki następuje w drodze umowy zawartej pomiędzy działkowcem a pełnoletnią osobą fizyczną (art. 41 ust. 1 ustawy o ROD). Taka umowa obejmuje oświadczenie o przeniesieniu prawa. Powinna też regulować kwestię rozliczenia stron za znajdujące się na działce nasadzenia, urządzenia i obiekty stanowiące własność działkowca (art. 42 ust. 2 ustawy o ROD). Warto pamiętać, że w ramach osób bliskich można przenieść prawo nieodpłatnie, w formie darowizny, ale trzeba to zaznaczyć w umowie.
Duże znaczenie ma forma omawianej powyżej umowy. Ustawa wymaga, aby została zawarta w formie pisemnej, z podpisami notarialnie poświadczonymi. Co ważne, nie jest wymagana forma aktu notarialnego. Chodzi jedynie o to, aby autentyczność podpisów stron w umowie została urzędowo poświadczona przez notariusza. Oznacza to, że osoby, które chcą między sobą przenieść prawo do działki powinny sporządzić pisemna umowę, a następnie podpisać ją w obecności notariusza. Umowę należy sporządzić w trzech jednobrzmiących egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron i dodatkowy egzemplarz, który trzeba złożyć do zarządu ROD. Brak zachowania takiej formy spowoduje nieważność umowy.
Jeżeli spełni się powyższe wymagania, to umowa będzie ważna. Jej skuteczność będzie jednak zawieszona do czasu zatwierdzenia umowy przez zarząd ROD. Procedura taka wynika z konieczności zapewnienia prawidłowego funkcjonowania ogrodu. W tym celu należy wraz z umową złożyć do zarządu ROD wniosek o zatwierdzenie przeniesienia praw do działki. Przykładowy formularz takiego wniosku, jak i samej umowy znajduje się na stronie internetowej Polskiego Związku Działkowców w zakładce Prawo (Wzory dokumentów).
Od chwili złożenia tego wniosku zarząd ogrodu ma 2 miesiące na zatwierdzenie lub odmowę zatwierdzenia takiego przeniesienia. Zatwierdzenie to powinno przyjąć formę uchwały zarządu ROD. Jeżeli we wskazanym terminie nie zapadnie żadna uchwała, to przeniesienie prawa do działki będzie uważane za zatwierdzone z mocy prawa (art. 41 ust. 3 ustawy o ROD) i działkowiec nie będzie już musiał dopełniać żadnych dodatkowych formalności.
Zarząd ROD może odmówić zatwierdzenia w formie uchwały, ale tylko z ważnych powodów. Uchwała taka musi być uzasadniona i przybrać formę pisemną pod rygorem nieważności. Odmowa zatwierdzenia może być zaskarżona do sądu przez każdą ze stron umowy. Ewentualne orzeczenie sądu o bezskuteczności odmowy zastąpi zatwierdzenie przeniesienia praw do działki (art. 41 ust.7 ustawy o ROD).
Wioletta Zaleska
Pracownik w Wydziale Prezydialnym
Krajowej Radu PZD
Źródło
Zasoby strony internetowej www.pzd.pl
W OGRODACH
Kupujemy i Sadzimy
Październik to najlepszy okres na sadzenie drzew i krzewów z tzw. gołymi korzeniami. Po wcześniejszym zaplanowaniu nowych nasadzeń warto zacząć odwiedzać punkty i gospodarstwa szkółkarskie. Zalecam kupno w gospodarstwach szkółkarskich i sprawdzonych sklepach ogrodniczych. Nie zalecam kupna w punktach typu: „ Szwarc mydło i powidło” i na targach u niepewnych sprzedawców. Przy kupnie drzew owocowych i krzewów zwracać uwagę na:
1. Najlepiej kupować jednoroczne lub dwuletnie okulanty z koroną lub bez, z silnym systemem korzeniowym bez uszkodzeń.
2. Uwzględniając warunki działkowe zalecam kupowanie materiału szkółkarskiego na słabo rosnących podkładach i odpornych na choroby.
3. Krzewy powinny mieć 3-4 łodyg (odrostów) uwzględniając uwagi z pkt 1,2.
4. Kupowane drzewka i krzewy winny być zaopatrzone w etykietkę urzędową ze wszystkimi informacjami, będącą dowodem kwalifikacji materiału szkółkarskiego.
- pomarańczowy kolor etykiety świadczy o 100% odwirusowaniu rośliny i najwyższym stopniu zdrowotności
- biały kolor etykiety świadczy, że z 1000 szt. roślin wybrano losowo 100 szt., które zbadano i odwirusowano i te znajdują się w handlu.
Szczególnie
Unikajmy nabywania drzew i krzewów gdzie na korzeniach i szyjce korzeniowej występują guzowate narośla. Są to objawy guzowatości korzeni, której sprawcami są bakterie. Przenoszą się one wraz z chorymi roślinami. Doskonale rozwijają się po wsadzeniu do gleby, prowadząc do zakażeń drzew i krzewów nawet po kilkunastu latach
Sadzimy
Przy nasadzeniach bezwzględnie stosować się do przepisów REGULAMINU ROD z dnia 01,10.2015r –rozdział V §. 52.53 i 54.
Zakupione rośliny powinny być jak najszybciej posadzone. Wykopujemy dołek( uwzględniając wielkość od systemu korzeniowego), w środek wbijamy palik, wokół niego usypujemy wzgórek. Usuwamy uszkodzone, zbyt długie korzenie sadzonego drzewka.
Przygotowane drzewko, sadzimy tak, by palik znajdował się od strony zachodniej, a korzenie rozłożone na kopczyku. Drzewka należy sadzić na takiej głębokości, aby miejsce okulizacji ( szczepienia) znajdowało się 10-15 cm nad ziemią. Tak posadzone drzewko zasypujemy glebą zmieszaną z kompostem, podlewamy i wiążemy do palika.
Drzewek i krzewów sadzonych jesienią nie przycinamy, robimy to na wiosnę w sposób:
- drzewka z koroną: koronka 50-60 cm nad ziemią i 40 cm nad koronką.
- drzewka bez koronki 90-100 cm nad ziemią.
Tniemy nad pąkiem znajdującym się od strony zachodniej. Miejsce cięcia zabezpieczamy np. smarując funabenem lub farbą emulsyjną z dodatkiem miedzianu.
- krzewy: każdy pęd przycinamy nad 3-4 pąkiem. Krzewów po cięciu nie zabezpieczamy.
Literatura ogrodnicza zaleca ściółkowanie obornikiem, trawą itp., jako zabezpieczenie przeciw mrozom.
Jestem przeciwny temu sposobowi ze względu na to, że kiedy mamy śnieżne zimy w miejscu ściółkowanym zbierają się myszy, norniki i nornice, karczowniki, przy okazji uszkadzając drzewka.
|
|
|
|
| |
Dzisiejszego dnia stronę odwiedziło |
» » » |
130 |
|
|
W tym tygodniu stronę odwiedziło |
» » » |
763 |
|
|
W tym miesi±cu stronę odwiedziło |
» » » |
2784 |
|
|
W tym roku stronę odwiedziło |
» » » |
57137 |
|
|
Od pocz±tku stronę odwiedziło |
» » » |
1470594 |
|
|
|
|
| |